niedziela, 27 stycznia 2008

Noworoczny wsyp...

____________________________________________________

HUMOR RADIA POLONIJNEGO c.d.

Dziękujemy ci za pobyt na antenie i zapraszamy do wysłuchania
chwilowego przerywnika.

A teraz trochę prozy - czyli nasi sponsorzy.

I już, rzeczywiście, dochodzi godzina druga.

Wszystkie – to znaczy większość tych wywiadów...

Bardzo się cieszymy państwa pochwałami,
ale ich nie nadajemy. Ale dziś robimy wyjątek!
Bowiem chodzi nie o nas, a bardziej o festyn na Bielanach.

Nie straciła rezonu w obliczu burzącej
i odmawiającej posłuszeństwa aparatury nagłaśniającej.

W zeszycie można pisać na wszystkie strony. (telefon do radia, polonistki)

Gościem naszej audycji była
nauczycielka sydnejskiej szkoły średniej z długim stażem.

W sześćdziesięciu siedmiu językach nadajemy
i języki te tworzą program!

Spotkanie Klubu Seniora odbędzie się... (ogłoszenie lok.)

Dziękuję panu za użyczenie mi mikrofonu... (gość w studio)

Dziękujemy ci K. i pozwól, że posłuchamy następnej piosenki.

Nie były to badania, tylko obserwacje.
(o felietonie zaproszonej do studia)

Po wywiadzie z prowadzącym satelitarną telewizję polonijną,
spiker puszcza piosenkę: „Choć taki z ciebie zimny drań...”

Człowiek z Madonną w klapie,
wystąpił przeciw radiu z Maryją w nazwie. (Kalejdoskop)

Przesyłam życzenia dla mojego wnuka,
który w tym tygodniu skończył bite pięć lat!

Olimpol zaprasza na zabawę taneczną.
W programie zespół muzyczny...

A teraz piosenka, dla dwojga pań,
które bardzo pomogły w organizowaniu naszego balu.

Po tym wzruszjącym poemacie posłuchajmy kapeli wiejskiej.
___________________________________________________

LITERACKIE KWIATKI Z POLONIJNEJ ŁĄCZKI c.d.

Na malarię lepszy od chininy jest chiński piołun, niestety brakuje już około 30 milionów dawek, by walczyć z tą chorobą...

Dwaj amerykańscy chłopcy dryfujący sześć dni po oceanie: „...czasem wpadali w załamanie.” A potem: „Odwodnieni (...) znaleźli się w szpitalu, chociaż ponadto byli jeszcze w stanie, który nie zagrażał ich życiu.”

Wielu Polaków próbowało ucieczki kajakiem z granic PRL-u...

Wizja Sydney po roztopieniu się lodów Antarktydy: „ Zaprosimy też speców z Wenecji (już zatopionej), aby zorganizowali u nas sieć kanałów na zatopionych ulicach Sydney. I na wielu z nich ujrzymy gondole!

Ogłoszenie: „ poznam miłą dziewczynę w celu matrymonialnym... Kontakt mail: Kmkatze...”

Jaka więc przyszłość czeka zatem Unię Europejską? Czy jest to tylko przejściowy kryzys? Czy może preludium do danse macabre?

Wyliczył nawet (premier Blair – dop. redakcji), że Londyn dołożył do UE aż dwa i pół raza więcej niż Paryż. No proszę, jaki matematyk!

Ludzkość znalazła się w potrzasku! Czy rozwiązaniem jest energia atomowa?

Miał miejsce wieczór szczególny...

Skarbnikiem był oczywiście pan A.S... albowiem to on otworzył szeroko wrota sezamu ze skarbami polskiego pióra.

Konsulat Polski w Sydney walnie wspomógł inicjatywę pana A.S.

...piękno jego interpretacji oderwało nas od rzeczywistości.

Potem fragment scherza b-moll Chopina (...) czyli znowu ucieczka w bajeczne zaświaty.

Odbędzie się Biesiada przy świecach czyli pod patronatem konsula generalnego RP. (ogłoszenie)

J. jest znaną aktorką scen teatralnych Sydney, a zaimponowała nam liryzmem deklamacji, a w dodatku fenomenalną pamięcią. Teksty recytowała bowiem z głowy, a przecież było ich sporo!

A w naszym skarbcu poezji wielu jest jeszcze bardów.

Znany zoolog pokazywał i opowiadał dzieciom jadowite gady.

Ogłoszenie: Poznam pana, który lubi się kochać.

___________________________________________________